Kolejna porcja Riley - "Całując grzech"

Tytuł : Całując grzech

Autor : Keri Arthur

Seria : seria “Zew nocy” tom II

Wydawnictwo : Erica

Ilość stron : 440

Ocena : 7/10

Status : moja (kupiona za 10 zł w Selgrosie)

 

Znów wracamy do niebezpiecznego świata Riley Jenson. Dziewczyna budzi się naga I na dodatek cała we krwi w nieznanym jej miejscu. Jakby na dokładkę znajduje obok siebie martwego mężczyznę. Riley jest przerażona I nie pamięta ostatnich ośmiu dni swojego życia. Jakby zostały one wymazane z jej pamięci .. totalna czarna dziura. Jednak nieważne gdzie jest I tak dobrze wie, że musi się stąd wydostać. Zaczyna więc szukać drogi ucieczki ale tym samym alarmuje wrogów o swojej pobudce. Chcąc się ukryć przed strasznymi stworzeniami trafia do stajni pełnej .. na pierwszy rzut oka zwykłymi końmi. Tam też poznaje niezwykle przystojnego Kade’a. Razem udaje im się uciec, a co dalej to już samo przeczytajcie ;)

Druga już książka z cyklu Zew Nocy i muszę wam powiedzieć, że podobała mi się bardziej od pierwszej – co mnie przeraża bo chyba zaczynam się wciągać w życie Riley… A to bardzo niedobrze bo z wszystkich dziewięciu części (na lubimyczytać są tylko cztery :o) mam AŻ TRZY!

Ale wracając do tematu książki to w tej części Riley była bardziej myślącą osobą i nie interesował jej tylko seks jak w pierwszej części. Ogólnie było bardzo ciekawie i wątek klonów znacznie się rozwinął. Wiemy już, że Talon stał za częścią zła, które sięgnęło Riley ale okazuje się, że to nie on był mózgiem operacji klonowania. Riley nie może się teraz wycofać i znów bać się o swoje życie. Okazuje się jednak, że Mishy też nie ma co ufać (ale czy na pewno?) i tak nasza wilkołaczka zostaje bez partnera. Będzie musiała zadowolić się zniewalającym zmiennokształtnym, którego poznała w stajni bo przecież Quinn nie chce mieć z nią nic do czynienia. 

Książkę jak najbardziej polecam :)