poniedziałek, 23 lutego 2015

Kogoś fascytnują wróżki? Nie? To fajnie! - "Król Mroku"


Tytuł : Król Mroku

Autor : Melissa Marr

Seria : -

Wydawnictwo : Nasza Księgarnia

Ilość stron : 342

Ocena : 5/10

Status : moja (kupiona za ok. 9 zł w Dedalusie)

 

W tej książce trafiamy do świata wróżek – nie wiem co mnie napadło przy kupnie ale podejrzewam, że tytuł i piękna okładka :3 To co nas interesuje to Mroczny Dwór – jego król Irial () oraz Letni Dwór – jego królowa Aislinn i król Keenan. Jak już się pewnie domyślacie obydwa dwory za sobą nie przepadają i ciągle rywalizują. Jak zwykle w takich książkach główną bohaterką jest o niczym nieświadoma śmiertelniczka z tragiczną przeszłością i nieciekawą teraźniejszością. W tym wypadku na imię jej Leslie. Nasza bohaterka zapragnęła zmienić coś w swoim życiu – postanowiła zrobić sobie tatuaż! Jednak nie wie, że ta decyzja zmieni jej życie nie tylko w metaforycznym znaczeniu. Leslie zwiąże się z Irialem i jaki to będzie miało na nią wpływ? Tego dowiecie się czytając. Ale jest też druga strona medalu czyli Niall. Chłopak, a właściwie wróż (XD) należący do Letniego Dworu. To on chroni dziewczynę i coś tam zaczyna do niej czuć. Uda mu się ocalić Leslie? A może nasza dziewczyna wcale nie chce być ocalona? 

Muszę zacząć od tego, że główna bohaterka była totalnie do bani. Według mnie dużo lepszą postacią był Irial czy Niall – dziewczyna miała mało do powiedzenia. Albo o niczym nie wiedziała, albo ktoś nią manipulował, albo ulegała każdej pokusie – zero własnego wkładu! Jakby w ogóle nie myślała tylko zdawała się na inne osoby … Nie wiem czy mogę to napisać … UWAGA MOŻE TO JEST SPOILER NIE WIEM NIE ZNAM SIĘ – wkurzało mnie jej niezdecydowanie. Irial czy Niall? I kiedy chciałam jej pomóc … to tak naprawdę sama nie wiedziałam, który z nich jest dobry, który kręci albo, któremu naprawdę zależy mu na Leslie. Irytowało mnie też to, że tak trudno się połapać w tym cholernym wróżkowym świecie. Serio nie wiedziałam o co chodzi przez połowę książki jak nie więcej  … Kto jest kim, kto jest królem czego, ile jest tych koszmarnych dworów – kto jest zły, a kto dobry – oszaleć można!

Zdecydowanym plusem jest zakończenie, które strasznie ale to strasznie mi się podobało. Nawet Leslie wydała mi się normalna przez kilka ostatnich stron :p

5 komentarzy:

  1. Dobra, mam słabość do imienia Niall, czyli kiedyś muszę przeczytać XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam tom pierwszy i szczerze mówiąc, nawet mnie nie ciągnie aby kontynuować tę serię. Nie kuszą mnie nawet okładki :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o tej książce, ale nigdy nie zaciekawiła mnie na tyle by dać jej szansę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytam :/ Jedna mniej z wielkiego stosu Ady książek do przeczytania ! Jupi! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda. Miałam kiedyś w planach tą serię. Uwielbiam wróżki, elfy i tym podobne :)

    OdpowiedzUsuń