sobota, 24 stycznia 2015

Znacie już świat templariuszy? - "Pocałunek Anioła Ciemności"


Tytuł : Pocałunek Anioła Ciemności

Autor : Sarwat Chadda

Seria : -

Wydawnictwo : Nasza Księgarnia

Ilość stron : 315

Ocena : 6/10

Status : moja (kupiona za ok. 9 zł w Dedalusie)


Książka zaczęła się marnie. Wszystko było takie przewidywalne, niczym nie różniła się od setek tysięcy podobnych historii. Ten sam „plan działania” tylko imiona pozmieniane. Ten sam burzliwy świat problemów nastolatki, która nie chce być tym kim się urodziła. Nastolatki, której nie dano wyboru. Nastolatki, która musiała być bezlitosna.  Matka, która została zamordowana (oczywiście nie przez człowieka) i ojciec, który nie widzi w dziewczynie córki lecz przede wszystkim templariuszkę, która za zakon musi być gotowa oddać życie.  Znajome? Większość przeciętnych książek opiera się na takim scenariuszu. 

Jest przyjaciel, który pociesza od dziecka nagle wyjeżdża dla zakonu i zostawia naszą Billi. Dziewczyna nienawidzi tego życia i zaczyna czuć to samo do Keya, który wracając zamienia się w kogoś kto ponad wszystko stawia zakon. Dziewczyna chce normalnego życia i na swojej drodze spotyka Mike’a czyli przystojniaka ratującego jej życie – typowe! I teraz są dwie możliwości. Albo Mike jest tym jedynym, a do akcji wkracza zła osoba (być może przyjaciel Kay?) albo to Mike jest tym złym, a Kay jest tym jedynym .. Hmmm jak myślicie? Żeby się dowiedzieć musicie przeczytać :P

Książka wciągnęła mnie pod koniec bo jeśli początek .. no i w sumie środek były przewidywalne to jednak koniec mnie trochę zaskoczył. Nie wszystko było jak w bajce i dzięki tej książce widać, że nie wszystko kończy się dobrze. Czyta się ją bardzo szybko, jest napisana przystępnym językiem. Książka wcale nie taka zła i nie żałuję, że ją przeczytałam. Jeśli znajdziecie gdzieś w bibliotece to sięgnijcie ;)

5 komentarzy:

  1. Nie namówiłaś mnie ;c zakończenie na temat biblioteki mnie nie przekonało, czy tylko mi się wydawało że zjechałaś tą książkę? Może posłucham jeszcze recenzji na żywo, może to pomoże :) Bo w sumie ocena niezła :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ocena taka bo jak pomyślałam o tych gniotach to jednak wydała się nie taka zła :P

      Usuń
  2. Lubię temat Templariuszy i muszę powiedzieć, że mnie zaciekawiłaś :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie książka okazała się kompletną katastrofą :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda :<
    Bo książkę miałam w planach, ale dobrze że jej nie kupiłam bo nienawidzę przewidywalnych książek. To coś, czego nie mogę niestety przeboleć w książce. Ale skoro zakończenie zaskakuje to może jeszcze nie wszystko stracone, a wątek templariuszy na prawdę kusi :>

    OdpowiedzUsuń