Tytuł : Cyrk
nocy
Autor : Erin
Morgenstern
Seria : -
Wydawnictwo :
Świat Książki
Ilość stron :
430
Ocena : 6/10
Status : moja
(9.99 zł Carefure)
Miałam
ogromny problem z wystawieniem oceny tej książki… Z jednej strony mnie
zaczarowała, z drugiej lekko rozczarowała.
Pomiędzy
rozdziałami przeplatały się takie magiczne fragmenty. Niby rozdział ale kompletnie od czapy. I co
by tu o nich powiedzieć ? Najwspanialsza rzecz jaką przeczytałam w całej
książce. Są tak magiczne, tak realistycznie. Czytając ma się wrażenie, że
stoimy w tym cyrku i przeżywamy to wszystko od środka. Widzimy przed oczami to
piękno, czujemy ten cudowny nastrój. Naprawdę nie wiem jak to napisać –
zakochałam się w tych króciutkich przeplatankach i pierwszą z nich mogę
przeczytać ze 100 razy !
W cyrku
poznajemy Celię, która uczy się magii od swojego ojca Czarodzieja Prospero.
Kiedy dorasta ojciec wystawia ją do
pojedynku. Nie wiem jak to nazwać, jak wytłumaczyć … Zasady nie były ustalone.
Jej przeciwnikiem jest Marco, którego szkoli Alexander. Ich areną jest cyrk,
który jeździ po całym świecie i .. jest magiczny :p Celia i Marco prześcigają
się w magicznych sztuczkach wymyślając coraz bardziej skomplikowane zaklęcia.
Jednak sprawy trochę się komplikują kiedy przeciwnicy zaczynają pałać do siebie
sympatią, a wygrany może być tylko jeden.
W cyrku dość
ważną rolę odgrywa też rodzeństwo Murray czyli rudowłose bliźniaki urodzone w
dniu otwarcia cyrku J Rodzeństwo także za sprawą cyrku rodzi się uzdolnione
magicznie. Gizmo widzi przyszłość, a Szkrab potrafi ją zmieniać. Zaprzyjaźniają
się oni z Bailey’em , który odegra ważną rolę w naszej książce. Ale żeby się
dowiedzieć jaką musicie ją przeczytać ;)
Koniec końców nie przeczytałabym książki po Twojej recenzji, zakończyłaś tą recenzję minusami mało zachęcającymi :p Jednakże skoro ta książka Cię zaczarowała to jestem pewna, że ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuń