Tytuł : Blask nocy
Autor : Andrea Cremer
Seria : seria „Cień nocy”
Wydawnictwo : Amber
Ilość stron : 336
Ocena 8/10
Stan : e-book
Tak wiem – nie dodałam recenzji pierwszej
części ale komuś muszę się wyżalić! Najwyżej nie czytajcie wszystkiego jak was
będę zanudzać na śmierć moją miłością do Rena :p
Książka opowiada o Strażnikach (wilkołakach
jak to się mówi), Opiekunach (czyli „panach” wilków) oraz o Poszukiwaczach.
Naszą główną bohaterką jest Calla czyli młoda wilczyca alfa. Calla ma założyć
nowy klan z Renem czyli samcem alfa ale szyki psuje im Shay (czyli jak nazywamy
go z przyjaciółką Sraj)… Mocno streszczając koniec – Calla ucieka sprzed
ołtarza i zostawia kochającego ją Rena, zostawia swój klan (najlepszych
przyjaciół i brata) tylko po to aby uratować Shaya. W tamtym momencie chciałam
ją zabić gdyby istniała naprawdę – pewnie bym to zrobiła.
Calla i Shay znajdują się teraz u Poszukiwaczy
czyli u śmiertelnych wrogów wilków. Tam dziewczyna dochodzi do siebie, a Shay
zajmuje się córką Przywódcy czyli Adną. Kiedy oczywiście wraca jej świadomość
jest zszokowana obecnością wroga ale szybko jej przechodzi i stosunkowo łatwo
im zaufała. Wszyscy razem planują (blablabla) uratować Rena i resztę klanu –
NARESZCIE. I wtedy zaczynają się schodki, zasadzka i w ogóle. Nowe osoby, które
w poprzedniej części poznaliśmy jako wrogów bardzo miło mnie tu zaskoczyły.
Wcale złe nie są, a Connor jest nawet .. powiedziałabym, że jest super i tyle
:p
Ja wiem, że wyjaśniłam wam to jak chłop
krowie na rowie (nauczyłam się tego w mojej wiejskiej szkole :D ) ale inaczej
nie umiem – w drugiej części tłumaczyć pierwszej itp. – zeszłoby się z 10 stron
;)
Bardzo dokuczał mi brak Rena i reszty klanu
w książce ale Connor i reszta poszukiwaczy w jakimś tam stopniu rekompensowała
ich stratę. I jeszcze co mnie wkurzało? Bardzo brakowało mi Rena .. mówiłam to
już? W ogóle to jest niesprawiedliwe, że ona ma pod nosem takiego chłopaka, a
wybiera jakiegoś ślamajdowatego Sreja i z nim ucieka Bóg wie gdzie :/
Ale co do książki i całej fabuły to nie mam
powodów do narzekania. Napisana bardzo fajnie, szybko się czyta i nie wiem jak
z wami ale mnie wciągnęła. Całą książkę czekałam na scenę ratunku Rena i .. nie
wyszło jak chciałam ale to jeszcze dodało dreszczyku emocji. W sumie scena
ratunku klanu wyszła bardzo fajnie.
Ogółem gdyby Ren był w książce to
powiedziałabym, że jest lepsza od pierwszej części ale w sumie to … była lepsza
bo ratowaliśmy klan, a Sraj poszedł w odstawkę :D
Bardzo zachęcam was do przeczytania książki
bo nawet nie spodziewałam się takiej reakcji, sama jestem sobą zdumiona :P
Słyszałam o serii, ale motyw wilkołaków skutecznie mnie do niej zniechęcił...
OdpowiedzUsuńSeria jest dość słabo znana. Ale ja ją po prostu uwielbiam :)) . Niestety w Polsce nie wydano trzeciej części, ale na chomikuj znajduje się tłumaczenie nieoficjalne i jest bardzo dobre :))
OdpowiedzUsuńSzkoda, że wydawnictwa zaczynają wydawać jakąś serię, a potem jej nie kończą. Tak samo było z "Ognistą" :((
To samo uważam :) Po co zaczynać skoro nie będzie się kończyć? :/
UsuńSama bardzo wciągnęłam się w historię i dzięki Ci wielkie za podpowiedź - już zaglądam na chomika :D
Wiesz co? Wiesz co? Jak mogłaś tak zdradzić Rena i dać jaj aż tyle, no wiesz :/ Sraj na to nie zasługiwał! Ale skoro nie ma go aż tak dużo to może się skuszę, masz jeszcze tego e-booka? to mi prześlij :D
OdpowiedzUsuń